Strony

poniedziałek, 19 maja 2014

Free time

Hej,
myślałam, że po maturach będę miała dużo wolnego czasu. I tak jest! Ale nie cieszę się z tego specjalnie. Strasznie nudzę się całe dnie sama w domu. Siedzę, oglądam tv i gram w simsy. Dodatkowo w co drugi dzień ćwiczę.
Wczoraj ćwiczyłam brazylijskie pośladki z programem Ewy Chodakowskiej. Na początku jednak zrobiłam rozgrzewkę z Mel B. Cudowna rozgrzewka! Czułam się po niej rozgrzana, ale nie zmachana i miałam więcej sił na sam trening.
Wracając do nudzenia się, napisałam CV. Ale nadal mam jakiś w swojej głowie dziwny scenariusz, że nikt mnie nie przyjmie, że mnie wyśmieją, że się nie nadam, lub że nie dam rady. Zauważam u siebie cechy pesymisty. Od razu zakładam porażkę. Nawet nie wiem dlaczego. Ale postaram się zmobilizować w tym tygodniu.
Dziś rozpoczęłam akcję: Tydzień bez słodyczy!. Cały tydzień nie mogę zjeść nic słodkiego, nie mogę nawet słodzić kawy czy herbaty. Staram się nawet patrzeć jakie produkty zawierają w sobie cukier lub syrop glukozowy. Nie jest łatwe trzymanie takiej diety, szczególnie przy Dawidzie, który kocha czekolady. Jednak na razie się z nim nie widzę, ostatni raz był u mnie w niedziele, kiedy akcji jeszcze nie zaczynałam i kiedy o niej nie wiedziałam więc zadowolona, ową czekoladę zjadałam. Nie całą, spokojnie! Myślałam, że cały świat ucieszy się na myśl, że ja porzucę na tydzień słodkości, jednak nie.... W lodówce czekała zimna CocaCola, tata wieczorem proponował pysznego placka od babci, a w pokoju na biurku leży czekolada toffi. Ale nie poddam się, nie ma mowy. Ćwiczę i nie jem słodyczy! Tydzień to dopiero początek!
Życzcie mi szczęścia. A oto moje zdjęcia z ostatnich dni: Pozdrawiam.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyświetlenia.

Obserwatorzy