Strony

środa, 4 lutego 2015

Avon


Hej, od początku roku jestem konsultantką Avon. Lubię te kosmetyki od dawna, ale od niedawna się w nich zakochałam. Od kiedy jestem konsultantką to nie dość że mam drobne pieniążki na małe wydatki to jeszcze masę nowych kosmetyków i perfum z firmy Avon.
Oto recenzja paru kosmetyków których sama używam.
Zero ściemy! Cała prawda. :)

#1 Podkład do twarzy z serii Luxe (Porcelain) 
Podkład do twarzy z serii Luxe kupiłam sobie przy pierwszym katalogu ze względu na to że zawsze używany przeze mnie Krem BB mi się skończył. Postanowiłam więc przerzucić się na lepiej kryjący podkład. Nie mam żadnych problemów ze skórą typu trądzik czy wągry, ale mam zaczerwienioną skórę na policzkach i brodzie. W dodatku jestem bardzo blada, ale nie chcę by moja twarz po nałożeniu kosmetyku stała się pomarańczowa lub brązowa jak po użyciu samoopalacza. 
Podkład Luxe jest adaptujący co oznacza, że dokładnie pokrywa niedoskonałości naszej skóry. Mi osobiście bardzo pasuje, a co jest dla mnie dodatkową zaletą zostaje on na twarzy do wieczora czyli do momentu zmycia go. Poprzedni Krem BB  wchłaniał się w skórę i niestety na twarzy pojawiały się czerwone place. Jedynym dla mnie minusem (ale myślę że to kwestia przyzwyczajenia) to konsystencja podkładu po nałożeniu. Krem BB od razu wchłaniał się i skóra była sucha, po podkładzie Luxe, trochę dłużej mam wrażenie mokrej twarzy, przez co nakładam puder nie gąbką tylko pędzlem. Dzięki czemu nakładam na szczęście mniej kosmetyku.

#2 Utrwalający spray do makijażu
Utrwalający spray do makijażu kupiłam ze względu na to o czym mówiłam wam już przy podkładzie. Mój makijaż po 2-3 godzinach po pomalowaniu po prostu znikał. Zabawne nie? Podkład wchłaniał się a cienie do powiek rozmazywały się mimo iż nie dotykałam ich (przynajmniej starałam się). Najgorzej było gdy cienie były ciemne. Te szare zostawały tylko na dolnej powiece i wyglądały tak jakbym miała podkrążone oczy. Od kiedy zaraz po makijażu popryskam twarz tym sprejem to makijaż utrzymuje się na mojej twarzy od rana do wieczora! Nawet mocne czerwone, różowe i fioletowe pomadki zostają na ustach, nie wędrują na moje zęby. 

#3. Żelowy lakier do paznokci
Pokazuje wam lakier w odcieniu jasnego fioletu, jednakże z tej serii mam jeszcze lakier różowy i czerwony. Lubię te lakiery ze względu na to że wystarczy położyć je tylko raz na paznokieć, a ładnie pokrywają. Druga warstwa to jedynie kropka nad i. Lakiery te są bardzo wytrzymałe, co u mnie jest bardzo trudne gdyż mam manie pukania paznokciami o stół, a także lubię skubać przy paznokciu. Lakier wytrzymuje nawet do 5 dni! Dla mnie to długo, bo ja lubię zmieniać lakiery co dwa trzy dni więc tak długi czas z jednokolorowymi paznokciami to istna katorga. Haha, ale wypróbowałam jego żywotność i jestem zadowolona!

#4 Spray przyspieszający schnięcie lakieru
Jestem osobą bardzo ruchliwą, nie lubię siedzieć w miejscu, czekać ani nudzić się, dlatego moje paznokcie muszą szybko schnąć bo inaczej zaczynam się już ruszać, wiercić i potem na moich paznokciach zostają odciski, zadarcia itp. Dlatego zaraz po nałożeniu lakieru psikam go sprejem. Ładnie pachnie i naprawdę wysusza lakier. Jedynie co mnie w nim dziwi to dziwnie oleista konsystencja po psiknięciu. Ale szybko wchłania się. 

#5 Krem Planet Spa z kawiorem pod oczy
Ja osobiście go nie używam ponieważ nie mam tzw. "worów pod oczami", ale moja mama (kobieta 50+) jest z niego bardzo zadowolona. Mówi, że już po pierwszym użyciu (nałożyła go tuż przed snem) widziała efekty. Rano nie miała opuchniętych oczy, ani powiek pod oczami.

#6 Perfumy Cherish
Właśnie weszły w marcowym katalogu. Jestem z nich zadowolona. Nie wiem jak z ich trwałością bo dzisiaj je odebrałam, ale zapach jest zniewalający. Słodki, ale nie mdły. Widocznie przebija się nutka wiśni. Są boskie, a do tego mają wymyślne opakowanie. Jedynym minusem jest pokrywka, która nie zakrywa perfum, ani nie blokuje pompki, przez co boje się czy nie wywietrzeją. Ale tak czy siak, są cudowne!

To na razie tyle jak na dziś. Może jeszcze jutro wstawię parę moich numerów jeden. 
Piszcie czy ciekawią was tego typu posty. 
Marika















Wyświetlenia.

Obserwatorzy