Strony

środa, 12 czerwca 2013

Przemyślenia

Jutro mój wielki dzień. Muszę zaliczyć matematykę i fizykę tego samego dnia. Bardzo się boję ale staram się tego nie okazywać tylko uspokajać się oglądając kolejne odcinki Plotkary <3
Ale to dosyć o szkole. Ostatnio postanowiłam robić sobie przyjemność i w końcu kupić sobie jakiś ekstra ciuszek przez internet. Moja mama ciągle marudziła mi że ciuchy są słabej jakości i że w ogóle nie warto, a ja nie chciałam dać mamie tego triumfu dlatego wolałam nie zamawiać i potem nie wysłuchiwać kolejny raz "A nie mówiłam?". Sama kupuje sobie masę ciuchów, także przez internet. Denerwuje mnie czasem jej podejście.
Ostatnio zaczęła doskwierać mi samotność a dlatego że wyglądam bardzo młodo nie interesują się mnie faceci jacy chciałabym żeby się mną interesowali. Postanowiłam więc że może przedłużę sobie włosy, bo od dawna doczepiane włosy mi się podobały, chciałam kupić sobie parę ekstra ciuszków, ale wszystko dla mojej mamy jest albo za krótkie albo ma za duży dekolt albo słyszę "gdzie ty to założysz?" lub "to ubierzesz tylko raz a potem co, ma wisieć w szafie?". Tak więc przekonanie mojej mamy do zakupienia bardzo seksownych i wysokich obcasów na wesele mojego wujka graniczyło z cudem :(.
A oto tiszercik i bluza jakie sobie kupiłam. Jak dojdzie przesyłka to zrobię sobie zdjęcia i wam pokaże :)


I jak? kupiłybyście sobie takie ciuszki?
PS. Moja bluza będzie w kolorze bordo. :D

{LOVE U}


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyświetlenia.

Obserwatorzy