Zostali oni u mnie parę dni po imprezie i dopiero Grzesiek jako ostatni wczoraj lub przedwczoraj pojechał do domu.
Oto parę zdjęć z Grześkiem. Niestety nie udało mi się ich zrobić ani z Julką ani z Anią :(.
"Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz